Walscha rozmowy z Bogiem

2016-08-02

Rozmowy z Bogiem” to trzytomowe dzieło amerykańskiego dziennikarza Neale'a Donalda Walscha, to książka tyleż poczytna (sprzedana w milionach egzemplarzy na całym świecie), co kontrowersyjna. Została napisana – według zapewnień autora – tak zwanym pismem automatycznym, a zatem „pod dyktando” siły wyższej. I już ta jedna informacja posiada decydujące znaczenie w kwestii odbioru utworu: niektórzy potencjalni czytelnicy od razu uznają całą rzecz za bzdurę i nawet nie zerkną do środka, inni przeczytają dzieło z zapartym tchem. Czy jednak pozwoli im ono wniknąć głębiej w sens egzystencji i wiary?


Książka nie dla wszystkich

Po zapoznaniu się z tekstem „Rozmów z Bogiem” odbiorcy zapewniają często, że jest on przeznaczony dla każdego. Ale czy na pewno? Chrześcijanie o bardziej ortodoksyjnym podejściu do Pisma z pewnością nie zaaprobują rozważań Walscha, w wielu aspektach rozmijają się one bowiem z tym, co mówi Biblia. Silne nastawienie panteistyczne czy przedstawienie Boga jako obojętnego na ludzkie działania (w ujęciu Walscha nie istnieje żaden „plan” Boga wobec człowieka) to elementy nie do zaakceptowania dla wielu chrześcijan. Pozostali mogą jednak śmiało sięgnąć po omawianą książkę – czyta się ją bowiem świetnie jako pozycję z kręgu literatury motywacyjnej.